• Link został skopiowany

Nie dla dyskontów? Joanna Przetakiewicz omija je szerokim łukiem

Joanna Przetakiewicz po raz kolejny zaskoczyła szczerością. Projektantka wyznała, że omija szerokim łukiem dyskonty i sieciówki. Gdzie zatem robi zakupy? Jej odpowiedź może wielu zaskoczyć.
Joanna Przetakiewicz
Fot . Tomasz Pietrzyk / Agencja Wyborcza.pl

Joanna Przetakiewicz, znana z zamiłowania do luksusu i życia na najwyższym poziomie, ponownie wywołała poruszenie swoimi słowami. Projektantka otwarcie przyznała, że unika zakupów w popularnych dyskontach i sieciach spożywczych.

Zobacz wideo Joanna Przetakiewicz o wychowaniu synów. Co po niej odziedziczyli?

Joanna Przetakiewicz unika zakupów w popularnych dyskontach. "Bazarek jest wspaniały"

Joanna Przetakiewicz w rozmowie z Pudelkiem zdradziła, że stawia na jakość i atmosferę, dlatego wybiera lokalne bazarki i warzywniaki. - Ja bardzo rzadko w ogóle robię zakupy, natomiast najbardziej lubię chodzić do warzywniaka, a najbardziej to już w ogóle lubię chodzić na bazarek - powiedziała. Jak wyjaśniła, to właśnie tam znajduje świeże, naturalne produkty, które spełniają jej oczekiwania.

Dla Przetakiewicz zakupy nie są rutynową koniecznością, ale przyjemnością i rytuałem. - Mam to szczęście, że mieszkam w takim miejscu, że są organizowane bazarki dwa razy w tygodniu. Dla mnie kupowanie owoców albo ślicznych warzyw to jest po prostu wielka przyjemność. Bazarek jest wspaniały, panuje tam wspaniała atmosfera - dodała, nie kryjąc entuzjazmu. 

Joanna Przetakiewicz zareagowała na słowa Julii Wieniawy o biedzie

Julia Wieniawa niedawno wywołała burzę w mediach po swoim występie w programie Kuby Wojewódzkiego. W trakcie rozmowy celebrytka odniosła się do tematu biedy, stwierdzając, że "bieda to stan umysłu". Jej słowa szybko obiegły internet i wywołały sporo kontrowersji (więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ). O zdanie na temat tej wypowiedzi poprosiliśmy Joannę Przetakiewicz - milionerkę, projektantkę mody i właścicielkę marki La Mania, która znana jest z otwartego mówienia o pieniądzach. "Bieda w głowie to brak miłości, troski i empatii. Nie ma nic wspólnego ze statusem finansowym. Pieniądze szczęście dają - to prawda i myślę, że to chcieli przekazać Julia z Kubą. Nie ma w tym nic złego" - podkreśliła Przetakiewicz. Warto przypomnieć, że Joanna Przetakiewicz od lat mówi otwarcie o znaczeniu pieniędzy w życiu. W swojej książce "Pieniądze szczęście dają" jasno zaznaczyła, że finanse mają dla niej ogromne znaczenie. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: