W grudniu 2024 roku Beata Kozidrak zniknęła ze sceny. To właśnie wtedy ogłosiła, że musi odwołać zbliżające się koncerty z powodu problemów zdrowotnych. Do tej pory nie zdradziła, co jej dolegało, ale okazuje się, że już jest gotowa, żeby powrócić na muzyczną scenę. Na jej instagramowym profilu pojawiło się nagranie, które mówi wszystko. Beata Kozidrak właśnie trenuje przed najbliższymi koncertami, które zbliżają się wielkimi krokami.
8 lipca Beata Kozidrak zaskoczyła fanów radosną wiadomością. To właśnie wtedy obwieściła, że wraca na scenę i ujawniła daty najbliższych koncertów. "W sierpniu, po dłuższej nieobecności wracam na scenę" - przekazała. "Kolejny przystanek: Starachowice. Już nie mogę się doczekać spotkania z wami!" - napisała z entuzjazmem Kozidrak. "Do zobaczenia pod sceną!" - dodała na koniec.
Obecnie Beata Kozidrak ostro trenuje przed powrotem na scenę, co można zobaczyć na jej instagramowym profilu. Maria Dobrzańska, odpowiedzialna za instrumenty klawiszowe w zespole Bajm, opublikowała nagranie, na którym widać członków grupy wraz z machającą do kamery Beatą Kozidrak na próbie przed występami. Wiadomo, że muszą być gotowi na 24 sierpnia - wtedy wystąpią bowiem na Dniach Pszczyny. Natomiast tydzień później będzie można ich zobaczyć na Dniach Starachowic.
Po długiej przerwie Beata Kozidrak nie zamierza się oszczędzać. Okazuje się bowiem, że końcówka roku będzie dla niej bardzo intensywna. W listopadzie zamierza wystąpić z grupą Bajm w Klubie Stodoła, natomiast 29 listopada pojawi się solo z grupą Kamp! na koncercie w Atlas Arenie. Nie da się ukryć, że fani nie mogą się doczekać jej występów. Pod postem, w którym ogłosiła, że wraca na scenę, pojawiła się lawina komentarzy. "Czekamy z utęsknieniem!", "Do zobaczenia, królowo!", "Chyba ze Szczecina przyjadę, bo tęsknię", "Nie mogę się doczekać!" - pisali fani. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!