Pamela Anderson przez lata tkwiła w świadomości widzów jako seksbomba. Wielu doskonale pamięta ją z roli w "Słonecznym patrolu". Aktorka postanowiła nieco odmienić swój wizerunek. Najpierw zobaczyliśmy film dokumentalny "Pamela: Historia miłosna", a następnie wydała autobiografię "Love, Pamela". Gwiazda zaczęła pokazywać się bez makijażu i zachwycać kreacjami, dzięki czemu wyzbyła się wieloletniej łatki. Na dodatek jej pasją stało się gotowanie. Anderson postanowiła zaskoczyć i sprzedaje sygnowane nazwiskiem ogórki kiszone. Nie są jednak tanie.
Aktorka wydała książkę z wegańskimi przepisami, a także ma własny program o gotowaniu - "Pamela’s Cooking With Love", którego nazwa brzmi podobnie do programu żony księcia Harry'ego - "With Love, Meghan". Była aktorka z kolei zajmuje się sprzedażą dżemów i win. Jak się okazuje, teraz Anderson zajęła się promocją ogórków w słoiku. W "Pamela's Pickles", które celebrytka stworzyła z firmą Flamingo Estate, nie znajdziecie jednak standardowego kopru czy czosnku. Ogórki kiszone sygnowane nazwiskiem Anderson marynowane są w m.in. płatkach róż, papryczce guajillo, różowym pieprzu oraz wędzonej soli morskiej. Ile trzeba zapłacić za ten rarytas? Słoik ogórków od Pameli kosztuje 38 dolarów - czyli około 140 złotych. Co ciekawe, cały zysk ze sprzedaży produktu idzie na ratowanie dzikich zwierząt - pieniądze trafią do California Wildlife Center.
Firma, z którą współpracuje Pamela, już zdążyła pochwalić się prestiżowym produktem w mediach społecznościowych. Widzimy aktorkę promującą słoik ogórków w wysublimowany sposób. Jak zareagowali na to internauci? Byli zachwyceni pomysłem. "Ona wszystko robi dobrze! Ikona", "Taaak, to będzie świetne", "To wszystko jest pięknie wykonane", "To jest niesamowite!", "Potrzebuję tych ogórków" - pisali wniebowzięci użytkownicy Instagrama. Nowy produkt zauważyły również celebrytki. Vanessa Hudgens napisała "Umm, ikoniczne", a Kylie Minogue zostawiła dwie emotki - roześmianą buźkę i serce, a następnie napisała z entuzjazmem: "Oh! Myślenie włączone".
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!