Maja Sablewska od wielu lat skupia się na modzie. Ma również własny program - "10 lat młodsza w 10 dni", gdzie pomaga kobietom w przemianie ich wyglądu. Wcześniej prowadziła "Sablewskiej sposób na modę" oraz "Sablewska od stylu". Nie dziwi więc, że wielu uważa ją za autorytet w dziedzinie mody. Teraz gwiazda opublikowała zdjęcie w samych rajstopach i nie obyło się bez komentarzy.
Na profilu stylistki pojawiło się zdjęcie, które szybko wzbudziło spore zamieszanie. Maja Sablewska zapozowała bez spodni - w samych rajstopach. "Sezon na rajstopy uważam za otwarty!" - zapowiedziała. Internauci od razu zwrócili uwagę na kontrowersyjne ujęcie i nie obyło się bez komentarzy. "Trochę cię poniosło", "Ona już nie wie, jak na siebie ma zwrócić uwagę", "Wszystko wszystkim, ale jak dla mnie przegięcie", "No ta, przecież teraz wszystko można. Ale nie wszystko trzeba", "To jest niesmaczne" - grzmieli pod postem użytkownicy Instagrama. Jedna z obserwatorek nawiązała do Middleton. "Wyobrażacie sobie np. księżną Kate na takim zdjęciu? Nie, bo nie musi…" - stwierdziła. Sablewska postanowiła odpisać. "Ja też nie muszę, ale chcę. Czujesz różnicę?" - napisała z przekąsem.
Nie wszyscy byli negatywnie nastawieni do zdjęcia. Pojawiły się także pozytywne komentarze. "Mi się podoba ta odwaga", "Uwielbiam twoją aktywność modową! Mistrzyni...", "Odważnie... fajnie" - twierdzili inni.
Celebrytka przyznała, że szybko zaczęła korzystać z zabiegów medycyny estetycznej. Uważa, że można się upiększać, ale trzeba to robić z głową. "Myślę, że medycyna estetyczna jest okej, natomiast wszystko musi być w odpowiednich proporcjach. Wydaje mi się, że po pierwsze trzeba znaleźć dobrego lekarza, specjalistę, który nam dobrze doradzi, który nas dobrze poprowadzi." - zaznaczyła w rozmowie z Plejadą. Sablewska zaznaczyła również, że z decyzją o zabiegach warto poczekać. "Ja zaczęłam tak w 28. roku życia, a potem popełniłam mnóstwo błędów na szczęście odwracalnych i dzisiaj mogę cieszyć się taką akceptacją siebie, o jakiej zawsze marzyłam. Natomiast jeżeli mam polecić młodszym koleżankom cokolwiek to to, żeby poczekały do trzydziestki" - wyznała.