• Link został skopiowany

Trumpowi puściły nerwy. "Nienawidzę Taylor Swift". W sieci burza

Donald Trump wściekł się na Taylor Swift po tym, jak piosenkarka poparła Kamalę Harris. Kandydat na prezydenta umieścił na swojej platformie rozemocjonowany wpis.
Taylor Swift, Donald Trump
Trumpowi puściły nerwy. 'Nienawidzę Taylor Swift'. W sieci burza. Fot. @ABC News/ YT/screenshot, @Disney Plus/ YT/screenshot

Trwają przygotowania do wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Niedawno odbyła się debata między Kamalą Harris a Donaldem Trumpem. Krótko po zakończeniu transmisji głos zabrała idolka młodego pokolenia, Taylor Swift. W poście piosenkarka wyraźnie poparła kandydaturę Harris. "Uważam, że Kamala jest rozważną, utalentowaną liderką i wierzę, że możemy osiągnąć w naszym kraju bardzo wiele, jeśli przewodzić będzie nam spokój, nie chaos. Byłam pod wrażeniem i podniósł mnie na duchu wybór na współkandydata Tima Walza, który od dekad wspiera prawa osób LGBTQ+, in vitro i prawo kobiet do decydowania o swoich ciałach" - tłumaczyła wówczas. Trumpowi chyba nie za bardzo spodobały się te słowa.

Zobacz wideo Taylor Swift poparła Kamalę Harris!

Donald Trump "stracił resztki zdrowego rozsądku". W internecie gorąco 

"Nienawidzę Taylor Swift" - pisał drukowanymi literami wściekły Trump. To nie tylko efekt ostatniego posta, w którym piosenkarka poparła Harris, ale również słów, które wypowiedziała Taylor podczas odbierania nagrody MTV. Artystka zachęcała wszystkich młodych do oddania głosu i wzięcia udziału w wyborach. Biorąc pod uwagę jej ogromny wpływ na młode pokolenie, ta wypowiedź z pewnością zwiększyła szansę Harris na zwycięstwo. Słowa Trumpa odbiły się w sieci ogromnym echem. "Mówi to najmniejszy człowiek, jaki kiedykolwiek żył na ziemi" - pisała Liz Cheney, była reprezentantka Kongresu z Partii Republikańskiej, która popiera Harris. "Donald Trump stracił resztki zdrowego rozsądku, które mu pozostały. Taylor Swift go złamała" - dodała Ana Navarro, strateg i komentatorka Partii Republikańskiej.

Post Trumpa
Post Trumpa Fot. @realDonaldTrump/ Truth.

Ekspert przeanalizował mowę ciała kandydatów podczas debaty. Zwrócił uwagę na oczy Trumpa 

Jakiś czas temu poprosiliśmy Maurycego Seweryna, eksperta od mowy ciała, o analizę zachowania Trumpa i Harris podczas głośnej debaty. Jego zdaniem, Trump często mrużył oczy, co mogło być oznaką... stresu. - Nie chciał tego okazywać, ale zdradzały to poszerzone źrenice. Jest to efekt z jednej strony podniecenia debatą, tym, że się w niej uczestniczy, a z drugiej strony stresu - mówił. Z kolej Harris według eksperta była "władcza" i "opanowana". Jak myślicie, kto z nich ma większe szanse na zwycięstwo? ZOBACZ TEŻ: Nowy spot wyborczy Kamali Harris, a tam polski akcent. Nawiązano do krakowskiej legendy

 
Więcej o: