"Wróciłyśmy! No to jak, czwartkowe jesienne wieczory spędzamy razem? P.S. szczęśliwego piątku 13!" - przekazała fanom Małgorzata Socha, która gra jedną z głównych bohaterek w serialu "Przyjaciółki". Do posta zamieściła kilka kadrów z koleżankami z planu. Nie mogło zabraknąć zatem Liszowskiej, Sienkiewicz i Stużyńskiej. Do pierwszej z wymienionych gwiazd padło kilka zastrzeżeń, a dokładniej - fanom serialu nie przypadła do gustu jej nowa fryzura.
Liszowską widzieliśmy już w całkowicie prostych czy spiętych pasmach, ale zdecydowanie najczęściej możemy ją podziwiać w burzy loków. Aktorka nie może narzekać na problemy z ich objętością. Od jej fryzury nie można oderwać wzroku. W najnowszym sezonie "Przyjaciółek" widzimy, że gwiazda występuje w kręconej grzywce. Nie każdemu ten fakt przypadł do gustu. "Kolejny sezon i kolejna fatalna fryzura Patrycji. Jak tak można skrzywdzić panią fryzjerkę?" - czytamy jeden z komentarzy na Instagramie Sochy, gdzie nawiązano do profesji bohaterki "Przyjaciółek". "Dokładnie....jeśli to styliści serialowi decydują to nie robią jej dobrej roboty", "Mop nie pasuje do Patrycji. Dziwię się, że aktorka poszła na taki układ" - czytamy. Są również komentarze pełne optymizmu. "Dobrze was widzieć razem", "Dziękuję, że wróciliście" - piszą fani produkcji, którym najwidoczniej nie przeszkadza fryzura aktorki.
Portal ShowNews.pl swego czasu skonsultował fryzurę aktorki z Patrykiem Nadolnym, fryzjerem, który pracuje z gwiazdami. Co sądzi o włosach gwiazdy "Przyjaciółek"? - Włosy Joanny wyglądają bardzo dobrze. Sam też jestem posiadaczem włosów kręconych i lubię gdy są one lekko "spuszone" w kontrolowany sposób - przekazał. Obalił przy okazji jeden z mitów dotyczących loków. - Wszystko zależy od tego jak lubimy nosić kręcone włosy - mocno wygładzone i dociążone produktami do stylizacji czy tak jak Joanna naturalnie z delikatną teksturą. Włosy kręcone wyglądają na "sianowate", ale nie znaczy to że są przesuszone i zniszczone. Naturalne kręcone włosy są porowate, a rozczesane po wysuszeniu zaczynają się puszy - wyjaśnił.