"Taniec z gwiazdami" w ogniu krytyki. Na parkiecie wystąpi oszustka

Już wkrótce "Taniec z gwiazdami" wróci na antenę. Program cieszy się popularnością nie tylko w Polsce. Pewna decyzja oburzyła widzów.

"Taniec z gwiazdami" cieszy się ogromną popularnością. Polska edycja formatu wróci na ekrany widzów 5 września. Na parkiecie zaprezentują się m.in. Julia Żugaj, Filip Bobek oraz Majka Jeżowska. Wcześniejsza odsłona tanecznego show wzbudziła wielkie kontrowersje. Wszystko za sprawą Dagmary Kaźmierskiej, która brylowała na parkiecie. Do czasu. Z programu odeszła przez problemy zdrowotne, ale chwilę później dziennikarze portalu Goniec dotarli m.in. do informacji o tym, że celebrytka rzekomo zleciła gwałt na pracownicy domu publicznego. Wygląda na to, że twórcy amerykańskiej wersji "Tańca z gwiazdami" pozazdrościli Polsatowi skandalistki w show.

Zobacz wideo Sieklucka o "TzG". Których jurorów się boi?

"Taniec z gwiazdami". Anna Delvey wystąpi w programie. Wyłudziła ogromną sumę

Producenci amerykańskiego "Tańca z gwiazdami" przekazali, że w najnowszej edycji wystąpi Anna Sorokin, znana bardziej jako Anna Delvey. Pochodząca z Moskwy kobieta zdobyła popularność dzięki swoim oszustwom. W 2014 roku przeprowadziła się do Nowego Jorku i podstępami wkroczyła do świata show-biznesu. Wyłudziła ponad 200 tysięcy dolarów, podając się za niemiecką dziedziczkę fortuny. Jej historia została pokazana w serialu "Kim jest Anna?". Ostatecznie Delvey zapłaciła za swoje przekręty. Została skazana na cztery do 12 lat więzienia. W 2021 roku wyszła na wolność za dobre sprawowanie. Obowiązuje ją jednak areszt domowy, więc na parkiecie będzie występować z kontrolną bransoletą.

 

"Taniec z gwiazdami". Widzowie miażdżą produkcję. Tak się tłumaczą

Występ Anny Delvey w programie tanecznym wzbudził ogromne kontrowersje. Internauci nie mogli zrozumieć decyzji produkcji o angażowaniu do formatu oszustki. "Jestem zawiedziona tym wyborem", "Oni sobie żartują?", "Szalone, że w programie będzie występować przestępczyni", "Porażka" - pisali w mediach społecznościowych. Conrad Green, który odpowiada za amerykańską edycję "Tańca z gwiazdami", próbował wyjaśnić swoją decyzję w wywiadzie dla "Variety". "Zawsze próbowaliśmy poszerzać swoje horyzonty, gdy chodzi o typy ludzi, ich pochodzenie, ich przeszłość i historie. (...) Anna jest bardzo ważną i interesującą częścią tegorocznej obsady. Tak, miała problemy, ale mieliśmy już w programie osoby, które miały w przeszłości problemy kryminalne. Odsiedziała swoje" - przekazał. ZOBACZ TEŻ: "Taniec z gwiazdami". Chwile grozy u Jacka Jeschke i Natalii Nykiel. To mogło skończyć się w szpitalu

Więcej o: