Daniel Craig to jeden z najpopularniejszych aktorów na świecie, który zyskał ogromną rozpoznawalność dzięki roli Jamesa Bonda w serii filmów o agencie 007. Po filmie "Nie czas umierać" z 2021 aktor pożegnał się jednak z tą rolą, co dla wielu było ogromnym zaskoczeniem. Dlaczego podjął tak radykalny krok? Jeśli jeszcze nie widzieliście tej produkcji, to uwaga, bo będą spoilery. "Po pierwsze, chodziło o serię. Reset sprawia, że seria zaczyna się od nowa. Tak było przecież ze mną. Powiedziałem producentom: musicie ponownie zrestartować serię. Zabijmy mojego bohatera, a potem poszukajcie nowego Bonda i nowej historii. Niech nowy bohater zacznie swoją przygodę w wieku 23 albo 25, albo 30 lat" - wyjawił w rozmowie z dziennikarzem "L.A. Times". Wygląda na to, że Daniel Craig nie narzeka na brak angaży. Właśnie pojawił się na jednym z londyńskich festiwali filmowych, gdzie zaskoczył metamorfozą.
8 października Daniel Craig pojawił się na czerwonym dywanie Southbank Centre w Royall Festival Hall w Londynie na otwarciu festiwalu filmowego BFI London Film Festival. Aktor promował swój najnowszy film "Wake Up Dead Man: A Knives Out Mystery", który jest kolejną odsłoną serii "Na noże", w której od 2019 roku wciela się w rolę Benoita Blanca, fikcyjnego prywatnego detektywa. Na czerwonym dywanie aktorowi towarzyszyła żona Rachel Weisz. Para wzięła ślub 22 czerwca 2011 roku podczas prywatnej ceremonii w Londynie, ale zna się dużo dłużej. Początki ich znajomości zaczęły się jeszcze w latach 90., kiedy obydwoje byli początkującymi aktorami z Londynu. Aktor podczas wydarzenia pokazał się w nowej odsłonie. Po jego krótkiej fryzurze z czasów Bonda nie ma już śladu. Miał na sobie szary tweedowy dwurzędowy garnitur i niebieską koszulę, do której założył krawat w czerwono-niebieskie paski. Największą uwagę zwracała jego fryzura - dłuższe, zaczesane za uszami włosy. Ukochana aktora miała na sobie czarny garnitur i białą koszulę.
Daniel Craig z Rachel Weisz ma córkę Grace. Aktor ma też dziecko z poprzedniego związku, 32-letnią Ellę. Jakiś czas temu Craig przyznał się do zaskakującej decyzji, że nie chce zapisać majątku swoim pociechom. Uważa ponoć, że jeśli człowiek umrze jako bogacz, oznacza to porażkę. Z tego też powodu nie planuje zostawić córkom pieniędzy. - To byłoby niesmaczne. Zgodnie z moją filozofią albo się tego pozbędę (majątku - przyp. red.), albo oddam, zanim odejdę - powiedział w wywiadzie dla "Candis Magazine". Więcej o kontrowersyjnej decyzji aktora przeczytasz tutaj: Córki Daniela Craiga nie dostaną NIC po jego śmierci. Aktor ujawnił powody decyzji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!