To, że Brad Pitt ma brudne buty, widać od razu. Najbardziej zastanawiające jest to, w jaki sposób zdołał je tak wybrudzić. W drodze z taksówki do hotelu nie miał przecież ku temu zbyt wielu okazji.
Na konferencji prasowej w Tokio z okazji najnowszego filmu ze swoim udziałem Brad Pitt bardzo machał ręką. Ręka jak ręka - nic specjalnego. Uwagę wszystkich przykuł pewien złoty przedmiot. Obrączka?!
ZOBACZ: