Nie łudźmy się. Zespół Boys odniósł tak oszałamiającą karierę w dużej mierze dzięki przystojnemu frontmanowi. Marcin Miller rozkochał w sobie wiele kobiet. Pewnie nie może się od nich opędzić.
Niezły dyplomata z tego Marcina. A może dlatego, że żona będzie oglądać.
Lider Boys - depeszem? Ale nie fanem Dody, no chyba, że takim nieśmiałym...
Jesteśmy pod wrażeniem. Ale wróćmy do muzyki, którą rozsławiło Boys. Nie da się zaprzeczyć, wbrew wszystkim krytykantom i ironistom, że disco polo wraca do łask. Czy w związku z tym zespół Boys uderzy z nową siłą?
Ha! To na pewno będzie potężna dawka disco polo. Plotek przekonał się, że wokal Marcina nie potrzebuje podrasowania w studio, na żywo brzmi równie dobrze jak na płytach.