Piotr Galiński w końcu wziął sobie do serca uwagi internautów, którzy na forach pisali, że jury " Tańca z gwiazdami " jest nudne. Piotr mający na celu podgrzanie atmosfery sprowokował kilka osób. Zaczął od Iwony Pavlović , która założyła zeszyt ze swoimi uwagami na temat tańca par. Tak Galiński skomentował jej decyzję:
Ja nie potrzebuję zeszytu i powiem wszystko z głowy - powiedział Galiński.
Iwona Pavlović KAPIF.PL/KAPIF
Jak dowiedział się se.pl , Iwona nakrzyczała na niego i powiedziała, że nie życzy sobie, żeby Piotr podważał jej sędziowskie kompetencje! Później Galiński podpadł Ani Głogowskiej, która jest dziewczyną Gąsowskiego.
Nie jesteś zazdrosny, jak ci kolega PANIENKĘ magluje? - spytał Galiński Gąsowskiego po występie Głogowskiej z Szwedesem.
Na co Głogowska :
Nie jestem jego panienką!
Na co Gąsowski :
Milczenie jest złotem.
Brawo Piotr! W końcu w " Tzg " coś się dzieje. Czekamy jeszcze na to, żeby w trakcie tańca jakiejś pary Beata Tyszkiewicz zaczęła palić papierosa, a Wodecki czesać swoje włosy grzebieniem.
Szaza