No... niezupełnie nago , aczkolwiek rzeczywiście Ashley w reklamie występuje bez ubrania. Jak to możliwe?
Jej ciało zostało pokryte specjalnymi malowidłami przypominającymi łuski gada . Nie brzmi to zbyt zachęcająco, ale wygląda bardzo ładnie - łuski mają kolor różowy, a nie bez znaczenia jest również uroda młodej aktorki. Na dodatek "kostium" Ashley został namalowany przez znaną amerykańską artystkę. Co ciekawe, nakładanie całego malowidła zajęło 12 godzin!
Ashley tak wspomina sesję:
Uczestniczenie w sesji dla SoBe Lifewater w tak pięknym plenerze było niesamowite! Malowanie kostiumu zajęło artystce aż 12 godzin, ale było warto. To doświadczenie, którego nigdy nie zapomnę" - Ashley Green
Ashley Greene wygląda w materiale z sesji po prostu zachwycająco. Kotek jest pod wrażeniem i ma nadzieje, że wkrótce pojawi się więcej zdjęć z tej egzotycznej sesji.
Obejrzyjcie krótki materiał!