Tym razem fotoreporterzy "Faktu" udokumentowali zestawem zdjęć, posiłek Kasi Skrzyneckiej . Prowadząca "Taniec z gwiazdami" udała się z tatą do jednej z modnych warszawskich restauracji sushi na lunch. Tu się pojawia problem , ponieważ aktorko-piosenkarka nie radzi sobie z pałeczkami (przynajmniej wedle opinii specjalistów z tabloidu).
Rzeczywiście na zdjęciach , które opublikował "Fakt" Kasia wygląda pokracznie wpychając sobie kawałki sushi do ust. Tego nie można nazwać jedzeniem .
Ciekawe jak długo wytrzymali paprazzi upamiętniając zdjęciami tak wiekopomną chwilę, zanim sami nie pobiegli zjeść na szybko jakiejś przekąski w sąsiednim barze?
G alerię zdjęć możecie zobaczyć pod tym linkiem .