Wszyscy myśleli, że Miley i Liam to jedynie koledzy z planu. W filmie " The Last Song " łączyło ich coś więcej, ale w końcu to tylko fikcja. Okazuje się, że między młodymi aktorami coś zaiskrzyło...
Świadkowie, którzy widzieli ich na lotnisku w Nashville donoszą, że ich pożegnanie było czymś więcej niż zwykłym, koleżeńskim "cześć". Gwiazdki miały się bardzo czule pocałować, szeptać sobie czułe słówka i robić wszystko, byleby się nie rozstać...
Kotek nie wie, co o tym sądzić. Pozostaje nam czekać na jakieś oficjalne informacje.