Miley Cyrus i Justin Gaston to obecnie najpopularniejsza para na naszej planecie. Każdy ich krok śledzony jest przez setki fotografów, a fani wręcz domagają się nowych informacji.
Kotek dowiedział się, że powstała kolejne afera. Na dodatek jeszcze większa od ostatniej piosenki miłosnej do Taylor Swift. Tym razem w sprawę, pośrednio zaangażowana jest Jamie Lynn Spears .
Okazało się, że po pierwszych plotkach o związku Miley i Justina , jej mama, wybrała się do mamy Jamie Lynn , aby wspólnie przedyskutować sprawę starszego chłopaka jej córki.
Tish i Lynne Spears przez długie godziny wymieniały doświadczenia. Na zakończenie wspólnie przyznały, że ewentualna ciąża to najgorsze, co może spotkać Miley .
Źródła donoszą:
Rodzice odbyli z Miley bardzo długą rozmowę, w której przekonywali, że zajście w ciąże zakończy jej karierę. Skończy się życie w blasku fleszy, a jej jedynymi zajęciami będą karmienie dziecka, zmienianie pieluszek i ciągłe przebywanie w domu.