Już kilka miesięcy temu Kotek pisał Wam o ambitnych planach Avril Lavigne , która chciała podreperować swój budżet i wzięła się za dodatkową pracę. Młoda piosenkarka zapragnęła stworzyć własną linię ubrań i tak też uczyniła. Linia nosi nazwę Abbey Dawn . Dziwna, przyznacie. To był pseudonim Avril z czasów dzieciństwa.
Avril Lavigne obiecywała, że będzie w niej dużo...
...różu i czerni i gwiazdek i fioletów i zebry. Ogólnie rzecz biorąc, będzie w niej to, co sama noszę. Mam bardzo specyficzny styl i chcę, aby wszystkie dziewczyny mogły z niego korzystać, i aby było je na to stać.
Czy Avril Lavigne wywiązała się z obietnic - oceńcie sami. Szczerze mówiąc, to Kotkowi bardziej podobały się projekty Ashlee Simpson . Avril chyba powinna skoncentrować się na śpiewaniu.
Chciałybyście nosić takie rzeczy?