"Sylwester z Dwójką" przyciągnął do Zakopanego mnóstwo turystów. Nic dziwnego, bo na scenie pojawiła się plejada polskich gwiazd. Poza Marylą Rodowicz i Edytą Górniak wystąpiły też Viki Gabor, Roksana Węgiel, Justyna Steczkowska czy Blanka. Niektóre występy nie należały niestety do udanych. Reprezentantce Polski na Eurowizji 2023 zarzucono śpiewanie z playbacku, natomiast Viki Gabor przydarzyła się mała wpadka, która z racji nadawania na żywo nie umknęła widzom przed telewizorami. Piosenkarka w końcu odpowiedziała na negatywne komentarze. Więcej zdjęć Viki Gabor znajdziesz w galerii na górze strony.
Młoda wokalistka podczas "Sylwestra z Dwójką" wykonywała utwór "Kiedy znajdziemy się na zakręcie", Sylwii Grzeszczak i Libera. Mimo całkiem dobrych wokaliz, w pewnym momencie Gabor zapomniała tekstu. "Kiedy rozpędzi się... znowu będzie, co z nami będzie... Świat rozpędzi się niebezpiecznie, co z nami będzie?" - śpiewała wyraźnie zawstydzona pomyłką. Po występie pojawiło się mnóstwo komentarzy internautów, którzy wyśmiewali potknięcie Viki. Nie musieli długo czekać na jej odpowiedź. "Rozpędzi się niebezpiecznie... Nie spinajcie tak d*py. Buźki dla hejterów. Uwielbiam wasze komentarze, mam z nich taką bekę" - napisała w relacji na Instagramie. Na pomoc artystce przybyli wierni słuchacze.
Pod najnowszym postem gwiazdy szybko zaczęły pojawiać się komentarze wiernych fanów, którzy postanowili stanąć w jej obronie. "Występ był świetny, nie przejmuj się", "Nie dość, że utalentowana, to pełna dystansu do siebie i to się szanuje!", "Nikt nie jest idealny, świetnie sobie poradziłaś! Jesteśmy z ciebie dumni", "Każdy może się pomylić. Nikt nie jest idealny. Szanujmy się ludzie, bo to, że się pomyliła, to nie trzeba jej od razu wyzywać"- pisali, krytykując hejterów. A wy jak zapamiętaliście występ Viki? ZOBACZ TEŻ: "Sylwester z Dwójką". Roxie Węgiel mogła liczyć na wsparcie ukochanego. Dosłownie nosił ją na rękach
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!