Smutną informację o śmierci Elżbiety Sommer 7 grudnia przekazał przez media społecznościowe jej zięć. - Dziś rano zmarła moja teściowa, telewizyjna Chmurka, Elżbieta Sommer - napisał Jerzy Kozak na Facebooku. Kobieta od 1957 roku była związana z telewizją. Na antenie pojawiła się nieco później, bo dopiero w 1963 roku. Choć przez ostatnie lata pogodynka nie udzielała się publicznie, to fani wciąż pamiętali jej prognozy. Zasmuceni dopytują o szczegóły ceremonii pogrzebowej. Co dokładnie wiadomo?
Pod postem upamiętniającym zmarłą prezenterkę wciąż pojawiają się komentarze przejętych śmiercią fanów. "Spoczywaj w pokoju. Pamiętam panią Chmurkę. Zawsze uśmiechnięta, miała przyjemny głos. Składam wyrazy współczucia rodzinie", "Wspaniała polska pogodynka, bardzo lubiana pani. Niech spoczywa w pokoju", "Pogodynka z moich dziecinnych czasów. Bardzo miła i sympatyczna pani z ekranu" - wspominali widzowie. Mimo upływu kilku dni od śmierci wciąż nie podano szczegółów dotyczących uroczystości pogrzebowych telewizyjnej Chmurki. Jerzy Kozak, zięć pogodynki nie udostępnił do tej pory żadnych informacji.
Prezenterka pracowała w Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej, a nawet studiowała na Wydziale Biologii i Nauki o Ziemi na Uniwersytecie w Poznaniu. Wiedza, jaką posiadała na temat zmieniających się warunków atmosferycznych, miała ogromny wpływ na przekaz prognozy pogody. - Jestem z wykształcenia meteorologiem. Zawsze starałam się rzeczowo i przystępnie wytłumaczyć widzom zmiany zachodzące w przyrodzie. Bez zbędnego show - mówiła. Kiedy Sommer pracowała w telewizji wiele osób plotkowało o jej rzekomym konflikcie z innym pogodynkiem, Czesławem Nowickim, który był znany szerszej publiczności jako "Wicherek". W jednym z wywiadów prezenterka wyjaśniła całą sytuację. -Tępił mnie, aż doszedł do wniosku, że mu nie zagrażam, jestem kobietą i zapowiadam pogodę w swoim stylu. Pod koniec nawet się zaprzyjaźniliśmy - wspominała. ZOBACZ TEŻ: Córka Mamy June nie żyje. 29-latka zmagała się chorobą nowotworową