Ewelina Lisowska w przerwie od obowiązków zawodowych odpoczywa w słonecznej Hiszpanii. Od kilku dni na jej instagramowym profilu regularnie pojawiają się zdjęcia z przepięknej Majorki. Piosenkarka chętnie dzieli się z fanami niesamowitymi widokami, a także pokazuje, jak spędza wolny czas. Tym razem wrzuciła do sieci kadry z plaży i dodała do nich opis, który wzbudził zainteresowanie internautów.
Na wakacyjnych fotografiach Ewelina Lisowska pozuje ubrana w fioletowe bikini. Na jednej z nich piosenkarka przybrała odpowiednią pozę i zaprezentowała idealnie płaski brzuch, a na drugiej pokazała fałdki, na które dodatkowo zwróciła uwagę w opisie do zdjęć.
Fałdki, fałdeczki, fałdunie - napisała Lisowska.
Na reakcję fanów nie musieliśmy długo czekać. Pod postem natychmiast pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internauci nie szczędzili piosenkarce komplementów.
Tobie we wszystkim jest ślicznie.
Wow, pięknie.
Uwagę fanów zwrócił również opis, który Lisowska dodała do zdjęć.
Dużo osób tak ma siedząc w tej pozycji, ale i tak wyglądasz super.
Jakie fałdki, ja się pytam?
Nie no już nie przesadzajmy… Plis, każdy chciałby mieć takie "fałdki", przecież wyglądasz bosko! Już nie ma co sobie umniejszać - czytamy na Instagramie.
Piosenkarka nie pozostawiła ostatniego komentarza bez odpowiedzi i wyjaśniła, dlaczego zdecydowała się opublikować właśnie takie zdjęcie.
Gdybym nie czuła się dobrze z moją fałdką, to bym jej nie wrzuciła - odpowiedziała Lisowska.
To nie pierwszy raz, gdy piosenkarka w duchu body positive zachęca, by nie wstydzić się swojego ciała. Kilka dni temu również w opublikowanym na Instagramie poście napisała, że zupełnie nie przejmuje się tym, że na jej pośladkach pojawił się cellulit. Więcej zdjęć z wakacyjnego wyjazdu Eweliny Lisowskiej znajdziecie w galerii u góry strony.