Więcej o życiu gwiazd przeczytasz na Gazeta.pl
O Justynie Żyle zrobiło się głośno za sprawą medialnego rozstania ze skoczkiem narciarskim Piotrem Żyłą i publicznego prania brudów, w tym pokazywania treści prywatnych wiadomości. Konflikt między byłą żoną Piotra Żyły a aktorką Marceliną Ziętek trwał przez długi czas, a jego szczegóły często lądowały w instagramowych postach obydwu pań. Na początku 2021 roku Ziętek poinformowała, że czuje się atakowana przez byłą żonę partnera. Jak podawał wówczas magazyn "Party", w konsekwencji miała podjąć kroki prawne wobec Justyny Żyły. Teraz, niemal rok później, okazuje się, że nie tylko faktycznie skierowała sprawę do sądu, ale również ją wygrała.
Justyna Żyła udzieliła wywiadu w "Party", w którym ostatecznie rozwiała wszystkie wątpliwości na temat konfliktów prawnych z Marceliną Ziętek. Przyznała, że musiała wypłacić partnerce Piotra Żyły grzywnę w ramach zadośćuczynienia za wypowiedziane słowa. Jak zaznacza, padły pod wpływem emocji. Co ciekawe, były mąż w tej sytuacji wsparł Justynę Żyłę finansowo.
Pomógł mi w zapłaceniu grzywny swojej ówczesnej partnerce. Było to zadośćuczynienie za moje słowa, wypowiedziane pod wpływem emocji, za które już przeprosiłam. I bardzo mu za tę pomoc dziękuję - powiedziała w rozmowie z magazynem.
Justyna Żyła wyjawiła "Party", że relacje z byłym mężem układają się bardzo dobrze, a konflikt wygląda już na zażegnany. Para postanowiła skupić się przede wszystkim na dzieciach i wspierać się w ich wspólnym wychowywaniu.
Wszystko sobie wyjaśniliśmy i doszliśmy do wniosku, że jesteśmy przede wszystkim rodzicami. Rzeczywiście Piotr spędza z Karolą i Kubą coraz więcej czasu. Pomaga mi, kiedy pracuję - dodaje była żona skoczka.
Przez pewien czas media spekulowały wręcz, że być może byłych partnerów łączy ponownie coś więcej. Podejrzewano także, że Piotr Żyła i Marcelina Ziętek nie są już razem, co sugerować może także nazwanie Marcelny Ziętek "ówczesną" partnerką skoczka przez jego byłą żonę. Aktorka rozwiała jednak te wątpliwości za pośrednictwem Instagrama. Marcelina Ziętek na początku lutego zamieściła post, w którym napisała, że wspiera ukochanego podczas igrzysk olimpijskich. Co więcej, Piotr Żyła, mimo że jest na igrzyskach w Pekinie, pamiętał o wysłaniu jej bukietu walentynkowego.