Więcej ciekawostek z życia gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Małgorzata Kożuchowska wolną niedzielę wykorzystała na spędzenie czasu z synem. Jako atrakcję dnia zapewniła wycieczkę po muzeum. W ramach rozwijania wiedzy, wrażliwości na sztukę lub też po prostu poszerzania horyzontów syna postanowiła pokazać mu obrazy największych twórców. Jan Franciszek w październiku skończył siedem lat. Aby przykuć uwagę chłopca w tym wieku, trzeba wzbić się na wyżyny. I choć syn aktorki nie ukrywał znużenia atrakcją, to znalazł na wystawie artystę, który do niego przemawia.
Relację z wycieczki Małgorzata Kożuchowska wstawiła na Instagram. W edukacyjną wycieczkę zaangażowała również swoich obserwujących. Aktorka fotografowała dzieła najsławniejszych malarzy i pytała o ich twórcę. Jak się okazuje, fani aktorki w większości przypadków nie znali odpowiedzi. W ankiecie "Wiecie, czyj to obraz?" większość osób zagłosowała na odpowiedź "Nie".
Mimo że na zdjęciach Małgorzaty Kożuchowskiej mały Jaś patrzy na dzieło z zainteresowaniem, aktorka zdradza, że syn się nudzi. Pod pamiątkowymi zdjęciami z wizyty w muzeum napisała:
Bezcenne chwile! Nawet jeśli przed obrazem Picassa usłyszysz: "Mamo nudzę się…" zawsze znajdzie się taki malarz, który uratuje sytuację. Tym razem był to Salvador Dali. I misja wykonana - napisała!
Salvador Dali charakteryzuje się odrealnionymi kompozycjami. Jego obrazy przywodzą na myśl abstrakcyjne sny. Ich absurdalność przyciąga uwagę widza, a jak widać również tego najmłodszego.