Murcix z EkipyFriza postanowiła się wybrać na plac manewrowy, aby sprawdzić swoje umiejętności podczas jazdy na łuku. Fani dostrzegli, że auto, którym jechała, jest lekko uszkodzone. Wyjaśniła, co się stało.
Podczas jazdy po łuku Murcix włożyła okulary, które pokazują rzeczywistość do góry nogami. Fani zwrócili jednak uwagę na coś innego. Jedna z części pojazdu swobodnie zwisała. Okazuje się, że samochód miał zepsuty błotnik. Zaczęli się zastanawiać, co się wydarzyło. Auto, którym porusza się Marta Błoch, jest wypożyczone. Kilkakrotnie wspominała, że na razie czeka z zakupem własnego.
Okazuje się, że Murcix uszkodziła zderzak podczas parkowania. Do zdarzenia doszło nieopodal domu Ekipy. Influencerka chciała zrobić zakupy. Podczas wykonywania manewru doszło do uszkodzenia. Nie zauważyła, że za żywopłotem znajduje się murek. Marta Błoch niefortunnie podjechała do krawężnika i uderzyła. Friz zapowiedział, że auto zostanie niebawem naprawione. Wszystkim zajmie się ekipowy miłośnik motoryzacji - Poczciwy Krzychu.
Marta Błoch pochwaliła się swoich wyczynem także innym Ekipowiczom. Nie obyło się bez komentarzy dotyczących umiejętności jazdy samochodem. Komentowali, że influencerka nie umie parkować, choć tego uczył ją stosunkowo niedawno Patecki. Oczywiście komentarze były żartobliwe, a Murcix na co dzień jeździ bezpiecznie.