Michał Gała stał się popularny dzięki udziałowi w ósmej edycji "Top Model", w której dał się poznać jako osoba otwarcie i bez żadnego skrępowania mówiąca o swoim podejściu do wiary w Boga. Chłopak często podkreślał, że religia odgrywa istotną rolę w jego życiu. W najnowszej relacji, która pojawiła się na jego Instagramie, możemy jednak usłyszeć, że w ostatnim czasie Michał borykał się z pewnego rodzaju zwątpieniem dotyczącym wiary.
24-latek zawsze otwarcie mówił o swoim podejściu do wiary w Boga. Podczas emisji programu "Top Model" często podkreślał, że jest bardzo wierzący, a wizyta w Izraelu, do której doszło w związku z programem, miała dla niego ogromne znaczenie.
W najnowszej relacji, która pojawiła się na Instagramie Michała, możemy usłyszeć dość osobiste wyznanie. Okazuje się, że mężczyzna w ostatnich miesiącach odsunął się od Boga i przyznał, że takie podejście wywołało pustkę w jego życiu. Gała zrozumiał jednak, że musi przywrócić równowagę i postanowił wrócić do wiary, ponieważ dawała mu siłę i mądrość.
Bóg był moim najlepszym przyjacielem. Mówiłem mu o wszystkich moich sprawach. Dawał mi siłę, odwagę i mądrość. Wypełniał duszę nadzieją. Pewnego dnia zrozumiałem, że zaczęło mi go po prostu brakować. Czułem, że moje serce ogarnęła pustka […]. Przez kilka ostatnich dni czuję, że wracam na właściwe tory. Duchowo, psychicznie i fizycznie. Gdy zaniedbamy jeden z obszarów, jakimi są ciało, dusz i umysł, nigdy nie będziemy zadowoleni z naszego istnienia. Równowaga i zasada złotego środka to klucz na udane, poukładane i harmonijne życie - wyznał Michał.
Michał w jednym z wywiadów został zapytany, czy myślał kiedyś o tym, aby zostać księdzem. Mimo iż Gała wielokrotnie podkreślał, że Jezus i jego nauki są dla niego ważne, to nigdy nie planował zostać duchownym. Mężczyzna podkreślił, że jednym z powodów, dla którego nie zostanie księdzem, jest chęć założenia rodziny.
Nie myślałem, żeby zostać księdzem, bo chcę mieć rodzinę. No, chyba że coś by się zmieniło - wyjaśnił podczas jednego z wywiadów.