Damian Michałowski stał się szerzej znany widzom, kiedy dołączył do grona gospodarzy "Dzień Dobry TVN". Partneruje mu Paulina Krupińska, a ich duet przypadł do gustu fanom śniadaniówki. Prezenter na swoim profilu na Instagramie udostępnia posty nie tylko związane z aktywnością zawodową, lecz także zdradza szczegóły ze swojego życia rodzinnego.
Od kilku lat jest żonaty z Polą, wychowują wspólnie dwoje dzieci. Henryk urodził się w 2016 roku, rok temu na świecie pojawiła się Helena. Michałowski chętnie pokazuje ich na swoim profilu i nie ukrywa, że są jego dumą. Tym razem pochwalił się tym, że jego syn uwielbia lekcje angielskiego i chętnie uczy się tego języka:
"Tata, ja chce jeszcze raz" - tymi słowami Henio zazwyczaj kończy lekcje angielskiego. To jest naprawdę niesamowite, jak bardzo mu się te spotkania podobają! 25 minut nauki przez zabawę. Henio jest skoncentrowany, jest w stanie wysiedzieć tyle czasu w jednym miejscu (a wiecie, że to u niego normą nie jest), a poza tym - chłonie zajęcia jak gąbka. Nie boi się języka, osłuchuje się z nim i coraz odważniej się nim posługuje - wyraził swoją radość.
Chłopiec ma idealne warunki do nauki w swoim pokoju. Znajduje się tutaj drewniane biurko, przy którym można usiąść na krześle. Nad nim znajdują się półki. Pomieszczenie urządzone jest w jasnych barwach, na ścianach znalazła się tapeta w latające balony. Obok stanowiska "pracy" czterolatka ustawiono także wygodny fotel worek, na którym relaksuje się tata. Internauci doceniają wystrój pokoju:
Ale macie super tapetę.
Mnie z kolei bardzo podoba stolik i krzesełko - piszą.
A Wam jak się podoba?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!