"Rolnik szuka żony" dostarcza coraz to nowych emocji. Ta edycja znacznie różni się od poprzednich, a wszystko przez kandydatki rolników, którym zarzuca się tzw. parcie na szkło. Jedna z nich, Emilia, z tego powodu została nawet wyrzucona z programu przez rolnika Piotra. Ale teraz przebiła ją Justyna. Wyszło na jaw, że mocno wierząca w Boga kobieta kilka lat temu wystąpiła w boa z fioletowych piór w programie "Gra Wstępna", gdzie wyszło na jaw, jaka jest łóżku.
Od 2009 roku teleturniej randkowy prowadziła Kasia Cichopek. Zasady przypominały trochę "Randkę w ciemno" i polegały na tym, że jedna osoba miała wybrać partnera z trójki kandydatów. Okazało się, że jedną z walczących o serce inżyniera Tomka była Justyna z "Rolnik szuka żony".
Jest to spore zaskoczenie, gdyż w programie nie zachowywała się jak skromna katoliczka. Do walki o serce mężczyzny zabrała ze sobą czerwone szelki, bluzki z cekinami, boa z fioletowych piór, wachlarz i mnóstwo gadżetów z króliczkiem Playboya. Zdradziła, że to wszystko wykorzystuje podczas sesji fotograficznych, gdzie występuje jako modelka.
Lampka też jest Playboya - zdradziła Justyna. - Jeszcze nie jestem "Króliczkiem Playboya", ale chciałabym być. W przyszłości może... - podzieliła się swoim marzeniem.
Justyna najwidoczniej przekonała tym zestawem i wyznaniem mężczyznę, gdyż zaprosił ją do kolejnego etapu. Tu widzowie mogli dowiedzieć się wiele interesujących faktów. Na antenie jej były chłopak wyznał, że uwielbia wychodzić z inicjatywą i najfajniejszą jej częścią ciała jest pupa.
Jak najbardziej wykazuje inicjatywę i nie jest taką osobą, która czeka, ale też ona wysuwa inicjatywę - opowiadał jej były Bartek.
Cichopek drążyła temat i zapytała, czy w łóżku też. Bartek odpowiedział bez krępacji:
No, jak najbardziej. To przede wszystkim.
Niestety, wyznanie ex nie pomogło Justynie w walce o serce inżyniera Tomka. Nawet jego zachwyty nad jej pupą nie przyniosły oczekiwanego rezultatu i kandydatka odpadła.
Sądzę, że głównie chodziło o to, że za słabo wypowiadałam się - tłumaczyła decyzję mężczyzny.
W programie "Rolnik szuka żony" także próbowała uwieść Karola, używając swoich wdzięków, jednak znowu przyniosło to odwrotny skutek. Mężczyzna bardziej zainteresował się inną uczestniczką. Załamana Justyna zamiast miłości znalazła sobie nowe hobby - hejtuje swoich hejterów w sieci.
My jednak myślimy, że to nie koniec jej medialnej kariery. Ciekawe, gdzie jeszcze ją zobaczymy? Macie jakieś typy?
AW