Katarzyna Zielińska przed laty przeszła spektakularną metamorfozę, która otworzyła jej drogę do kariery. Aktorka nie tylko zmieniła fryzurę i styl, ale także sporo schudła, a wagę udało jej się utrzymać aż do teraz. Po latach gwiazda serialowa żałuje jednak sposobu, w jaki osiągnęła swój wygląd. Dieta białkowa, która polega między innymi na jedzeniu jogurtu greckiego w ogromnych ilościach, okazała się dla niej sporym wyzwaniem. Z perspektywy czasu nikomu jej nie poleca.
To były czasy, jak byłam na diecie białkowej. To był etap największej szczęśliwości, to był wspaniały program. Diety białkowej nikomu nie polecam, natomiast szybko działała. Czułam się bardzo doceniona. To było takie spektakularne, ścinałam włosy, dużo ćwiczyłam - wspominała w rozmowie z Pudelkiem czasy, gdy wzięła udział w "Jak oni śpiewają?".
Dieta białkowa to jedna z najpopularniejszych diet redukcyjnych. Pozwala w szybkim tempie stracić dodatkowe kilogramy, jednak nie jest ona bez wad. Może negatywnie wpływać na nerki oraz na działanie mózgu, którego "paliwem" są węglowodany.
MK
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!