• Link został skopiowany

Pamiętacie pierwszego Daniela z "Klanu"? Zobaczcie, jak dziś wygląda Jakub Tolak

Jakub Tolak jako pierwszy wcielił się w "Klanie" w serialowego syna Izabeli Trojanowskiej. Aktora od dawna nie ma już w obsadzie. A co u niego słychać? Ma nietypowe hobby i nowy zawód.
Jakub Tolak
AKPA

"Klan" nieraz podmieniał aktorów grających głównych bohaterów, stąd też dziś można mówić o pierwszym i drugim Danielu Rossie. Pierwszy grał go Jakub Tolak. Widzowie poznali go jako bohatera dramatycznych wydarzeń.

"Klan" - historia Daniela

Syn Moniki Ross (Izabela Trojanowska) i amerykańskiego biznesmena Bernarda Rossa (bohater nigdy nie pojawił się w serialu) był razem z ojcem w niebezpiecznej sekcie "Dzieci słońca", która więziła swoich członków. W czasie szturmu policji Bernard zginął, a jego matka wywiozła syna do Polski.

Chłopak po powrocie do kraju dowiedział się, że jest nosicielem HIV, którego nabawił się w USA w wyniku transfuzji krwi przez pseudolekarzy z sekty. Potem złamał kilka niewieścich serc (był m.in. z obecną żoną Jacka Borowskiego Agatą, która po wakacjach straci życie). Tolak swoją przygodę z "Klanem" zakończył w 2008 roku. Potem przez 7 lat pojawiał się w różnych polskich serialach. Od dwóch lat próżno jednak szukać go na małym ekranie. Tolak wybrał inną zawodową ścieżkę.

Daniel z "Klanu" dziś

Kiedyś Tolak był przede wszystkim gwiazdą "Klanu". W wywiadzie z Plotkiem 10 lat temu przyznał, że z wykształcenia jest architektem. To jednak nie jest jego jedyna pasja.

Obecnie Jakub Tolak jest perkusistą w zespole Forma. Pisze dla nich też teksty i komponuje muzykę. Poza tym ma też innego ciekawe hobby - ogrodnictwo. Na swoim Facebooku, co chwila chwali się nowymi sadzonkami, plonami, a potem także przygotowanymi z nich potrawami. Ostatnim dziełem był chłodnik z własnych buraków.

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ TOLAKA >>>

Tolak jest też entuzjastą motoryzacji. Jeździ na pięknym sportowym motocyklu, o który - jak dowiadujemy się z jego Facebooka - nieco zazdrosna jest jego ukochana Zosia.

 

ZI

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: