Marta Wierzbicka postanowiła rozstać się z "Na Wspólnej", gdzie grała od 12 roku życia. Jak mówi, dojrzewała razem z serialową Olą, a ta nie miała łatwego życia. Córka Danuty i Marka była uzależniona od narkotyków, została aresztowana, miała romans z koleżanką. Marta komentuje początki swojej aktorskiej przygody na łamach magazynu "Gala":
Wielu osobom może się wydawać, że granie w serialu to coś fajnego. Tymczasem mnie w szkole często spotykały nieprzyjemności ze strony rówieśników i nauczycieli. [...] Praca w serialu to trochę jak etat: wstajesz rano, jedziesz na zdjęcia, wracasz do domu.
Aktorka gra obecnie w dwóch spektaklach w Teatrze Capitol i przygotowuje się do kolejnej roli. Na szczęście, nie pożegnamy się z nią na długo - wystąpi w drugim sezonie programu Azja Express. W podróż wybrała się razem ze swoją koleżanką, Oliwią. O swojej pasji i podróżach, mówi:
Prawdziwą podróżniczą przygodą okazał się dla mnie program Azja Express. Ten program to emocje. W ekstremalnych sytuacjach czasami ujawniamy drugie oblicze.
Czy wyobrażacie sobie "Na Wspólnej" bez Oli? W jaki sposób się z nią pożegnamy?
SW