Brie Larson ma bardzo szczupłą sylwetkę, którą często podkreśla dopasowanymi do ciała kreacjami. Gdy jednak na gali SAG Awards pojawiła się w obcisłej sukni od Jasona Wu, wyglądała wręcz niezdrowo. Teraz na premierze nowego filmu ze swoim udziałem, "Kong: Wyspa Czaszki", było zupełnie inaczej. Powód? Tak odważnej i jednocześnie wysmakowanej sukni jeszcze nie miała!
Aktorka na tę okazję wybrała kremową kreację od Ralph & Russo, która nie tylko podkreśliła jej szczupłą talię, ale też imponujący dekolt. Wiedzieliśmy, że Larson ma piękny biust, ale nigdy wcześniej aż tak go nie wyeksponowała. Wrażenie robiły też biżuteryjne aplikacje, którymi sukienka była obszyta na całej długości. Gwiazda prezentowała się w niej fenomenalnie, podobnego zdania były też zagraniczne media.
Zwyciężczyni Oscara wyglądała niesamowicie w kremowej kreacji. To za sprawą wiele odsłaniającego cięcia, które pokazało jej dekolt! - czytamy na "Daily Mail".
Stylizacje zwieńczyła równie imponująca biżuteria - pierścionek z niebieskim oczkiem i pasujące kolczyki.
A jak Wam się podoba? Weźcie udział w naszej sondzie.
AW