Kuba Wojewódzki w swoich cotygodniowych felietonach "Mea pulpa" dla "Polityki" komentuje bieżące wydarzenia i przygląda się doniesieniom ze świata show-biznesu. Tym razem Wojewódzki w dość niewybrednych słowach napisał o Edycie Górniak i jej pojawieniu się na rozdaniu nagród Grammy.
Król TVN-u wytknął artystce, że jest to jej jedno z największych osiągnięć ostatnich lat, ponieważ - mimo wielu obietnic - Górniak ostatni album wydała w 2012 roku, a w mediach jest o niej głośno głównie z powodów osobistych.
Edyta Górniak pojawiła się na gali podczas wręczenia nagród Grammy 2017 w Los Angeles. To jeden z największych sukcesów wokalistki od ostatnich lat. Jest szansa, że będziemy go długo świętować pomiędzy kolejnymi nienagranymi płytami - podsumował Wojewódzki w "Polityce" .
Przesadził?
AW