Krzysztof Gojdź od pewnego czasu na salonach prowadzał się z Olą Ciupą, czyli słynną "Słowianką" Donatana. Wielokrotnie mówił o niej jako o swojej dziewczynie. Jednak to nie ją doktor-celebryta zabrał ze sobą na promocję swojej książki do ośrodka spa Hotel Słoneczny Zdrój. Po spotkaniu z fanami Gojdź skorzystał z zabiegów relaksacyjnych, gdzie towarzyszył mu... inny mężczyzna.
#sanatorium #relax #spa #massage #kitchen #nicetime #nicepeople #hairylegs #dancing - napisał.
Zdjęcie wprawiło fanów Gojdzia w spore zaskoczenie. Wiele osób uważa, że tym postem celebryta potwierdził, że jest w związku z mężczyzną, tym bardziej, że już wcześniej otwarcie wyrażał swoje wsparcie dla osób homoseksualnych. Reakcje internautów były jak najbardziej pozytywne.
No no. Tak trzymać, chłopaki :-).
CZY to nogi asystenta? Szczęścia i duuuuużo miłości! Love is Love.
Bez względu na wszystko każdy zasługuje na szczęście takie, jakie sobie wymarzy. A ja życzę takiego mega mega szczęścia.
Brawo!!! - czytamy.
MK
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!