• Link został skopiowany

"Pękała mu skóra, miał anoreksję." Lekarz Michaela Jacksona ujawnia szokujące fakty z jego życia

Michael Jackson cierpiał na szereg poważnych schorzeń, które sprawiły, że pod koniec życia uzależnił się od środków przeciwbólowych? Takie rewelacje zdradza w swojej książce były lekarz gwiazdora, Conrad Murray.
Michael Jackson, Conrad Murray
East News (2)

Michael Jackson ostatnio znowu trafił na pierwsze strony gazet. Choć Król Popu nie żyje od siedmiu lat, to na jaw wciąż wychodzą nowe, szokujące fakty z jego życia.

Teraz na nazwisku gwiazdora w wątpliwy sposób postanowił wypromować się jego były lekarz, Conrad Murray, który został skazany za nieumyślne spowodowanie śmierci Jacksona. Po odsiedzeniu zaledwie połowy wyroku, Murray wyszedł na wolność i intensywnie promuje teraz swoją książkę, zatytułowaną"This is it!".

Można w niej przeczytać choćby to, że wokalista od lat cierpiał na wiele różnych schorzeń i przez to uzależnił się od środków przeciwbólowych. To właśnie przedawkowanie tych leków miało być, zdaniem Murraya, główną przyczyną jego śmierci.

Miał zaawansowaną grzybicę, od której pękała mu skóra i tworzyły się sączące rany. Nikomu nie pozwalał się do nich zbliżyć, więc leczenie było niemożliwe - pisze lekarz, któremu media nadały przydomek "Doktor Śmierć".

Murray zdradza też, że gwiazdor najprawdopodobniej cierpiał na anoreksję i właściwie nigdy nie widywano go z jedzeniem.

Zauważyłem, że nigdy nie był głodny i rzadko cokolwiek jadł. Chyba, że siadał do wspólnego posiłku ze swoimi dziećmi. Sam nigdy nie prosił o nic do jedzenia - czytamy w książce lekarza, dodając, że te zaburzenia sprawiały, że Jackson miał mało energii i z trudem znosił intensywne przygotowania do trasy koncertowej, przed startem której zmarł.

Wstydliwym sekretem Michaela Jacksona miało też być... nietrzymanie moczu.

Po iluś porankach, kiedy obudził się w łóżku nasączonym uryną, postanowiłem coś z tym zrobić. W końcu zacząłem zakładać mu na noc... specjalną prezerwatywę - pisze Murray.

Wpływ na zachowanie Jacksona miały mieć traumy z dzieciństwa, z którymi nie mógł on sobie poradzić. To podobno właśnie dlatego - a nie z powodu rzekomego bielactwa - gwiazdor tak bardzo pragnął całkowicie zmienić swój wygląd.

Bardzo pragnął zmienić swój wygląd, tak, żeby odbicie w lustrze nie przypominało mu koszmarnego dzieciństwa, w którym był molestowany i bity - pisze Conrad Murray.

Cóż, rewelacje lekarza Jacksona rzeczywiście mogą szokować. Szkoda tylko, że zmarły w 2009 wokalista nie będzie mógł sam się do nich odnieść...

IN

Więcej o: