Justyna Steczkowska o chorobie męża: Zrozumiałam, jak kruche jest życie. Zdobyła się na szczere wyznanie

Choroba nowotworowa męża była dla Justyny Steczkowskiej wielkim przeżyciem. Gwiazda wyznała, że to właśnie z powodu bolesnych doświadczeń zdecydowała się na trzecie dziecko.

Blisko cztery lata temu mąż Justyny Steczkowskiej - Maciej Myszkowski - zachorował na raka. Wtedy też wokalistka zdecydowała się na zawieszenie pracy. Nagrana już płyta musiała poczekać na swoją premierę, a Steczkowska skupiła się na rodzinie i opiece nad chorym mężem. W szczerej rozmowie, opublikowanej w najnowszym numerze "Grazii", piosenkarka opowiedziała o tym, jak zaczęła myśleć o ponownym zostaniu mamą.

Zawsze bardzo chciałam mieć dzieci. Dziś to największe nasze skarby, a Helenka to taka wisienka na torcie. Bardzo chciałam mieć córkę, ale coraz trudniej było mi znaleźć siłę i odwagę, żeby wziąć pełną odpowiedzialność za to słodkie maleństwo i wszystko, co jest związane z pojawieniem się nowego człowieka na Ziemi - wyznała Steczkowska.

Jak więc doszło do tego, że wokalistka zdecydowała się na kolejne dziecko?

Kiedy Maciek zachorował, zrozumiałam, jak kruche jest życie.  Mówić o tym, a otrzeć się o śmierć i zrozumieć to całą duszą, to coś zupełnie innego. Dlatego chciałam zrobić coś dla niego, coś dla nas i jest nasza Helena. Nasze spełnione marzenie i najpiękniejszy prezent, jaki mogłam podarować mężowi.

Justyna Steczkowska i Maciej Myszkowski pobrali się w 2000 roku. Mają ze sobą trójkę dzieci. Ich najstarszy syn, Leon, ma już 15 lat. Młodszy, Stanisław, przyszedł na świat w 2005 roku. Najmłodsza jest Helenka, która w tym roku skończyła dwa latka.

A co wokalistka powiedziała o swoim synu, który właśnie rozpoczyna karierę w show-biznesie?

Zobacz wideo

kas

Pobierz nową aplikację Plotek.pl na telefony z Androidem

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.