Chyba nie o takim rozgłosie marzył bramkarz Arsenalu Londyn. Nazwisko Szczęsnego w ostatnich dniach wymieniane jest tylko w kontekście jego zdjęcia z tygrysem, które zamieścił w sieci. Razem ze swoją dziewczyną, Mariną Łuczenko wybrali się na egzotyczną wycieczkę do Tajlandii i właśnie stamtąd pochodzi kontrowersyjne zdjęcie.
Brytyjski "Daily Mail" zamieścił obszerny artykuł o Szczęsnym, wytykając mu przy okazji, że już niedługo może zakończyć się jego kariera w Arsenalu. Londyński klub zamierza bowiem podjąć współpracę z innym bramkarzem - Petrem Cechem, który prawdopodobnie zajmie miejsce Polaka.
Wojciech Szczęsny wyprowadza tygrysa na spacer, ale czy będzie mógł "wydrapać" sobie drogę z powrotem do zespołu Arsenalu? - głosi nagłówek artykułu w "Daily Mail".
Z kolei "The Independent" porównał zdjęcie Szczęsnego do... słynnej sceny z filmu "Ojciec Chrzestny", w którym Tony Montana łapie dzikie zwierzę i zabiera je do domu.
Goalkeeper Arsenalu chyba zainspirował się Tonym Montaną i wstawił na swój Instagram zdjęcie, na którym wyprowadza tygrysa na spacer. Na szczęście jego tygrys wygląda na o wiele bardziej zrelaksowanego, niż ten, którego miał w posiadaniu "Człowiek z blizną" - napisał brytyjski serwis.
Natomiast "The Telegraph" podszedł do sprawy o bardziej humorystycznie:
W najnowszym wydaniu "Egzotyczne zwierzęta i piłkarze" (...). Jedną z teorii próbująca wyjaśnić, po co Szczęsny wyprowadza na spacer tygrysa, jest to, że może po prostu źle zrozumiał trenera Arsene Wengera, gdy ten po aferze z paleniem pod prysznicem powiedział mu: "może lepiej niech będzie bawił się teraz z Tygrysami" [Tygrysy nazwa nie najlepszej angielskiej drużyny z miasta Hull - przyp red.].
Spacer z dzikim zwierzęciem nie umknął też uwadze portalowi "The Mirror", który stwierdził, że taki widok na pewno podniesie ciśnienie trenerowi Arsenalu, Arsene Wengerowi:
Szczęsny idąc ramię w ramię, oko w oko z tygrysem to na pewno rzadki, ale i niebezpieczny widok. Powinien cieszyć się życiem, bo jego przyszłość w londyńskim klubie jest bardzo niepewna, a Arsene Wenger planuje zmiany w składzie - poinformował kolejny brytyjski serwis.
Szczęsny jednak ekstrawagancką rozrywką naraził się nie tylko kibicom, lecz także obrońcom praw zwierząt, którzy zwracają uwagę, że nie takiego postępowania oczekuje się od osób publicznych.
amelka
Pobierz nową aplikację Plotek.pl Buzz na telefony z Androidem