Hugh Jackman walczy z rakiem od półtora roku. Choroba została wykryta wcześnie i wydawało się, że została szybko pokonana . W maju ubiegłego roku okazało się jednak, że w jego organizmie ponownie wykryto komórki rakowe . Teraz zdecydował się opowiedzieć szerzej o swojej chorobie.
Byłem w trakcie kręcenia filmu "X-Men: Przeszłość, która nadejdzie". Mój charakteryzator powiedział: "Masz trochę krwi, tu na nosie". Odpowiedziałem: "Wiem, to ze sceny walki, uderzyłem się gdzieś" - mówił w rozmowie z magazynem "People".
Niestety, sytuacja się powtarzała. Dwukrotnie zwróciła na to uwagę jego wizażystka. Zachęciła go do zbadania się. Tego samego zdania była jego żona, Deborra-Lee Furness.
Powiedziała: zbadaj to, zbadaj to, zbadaj to - mówił Jackman.
Wtedy dowiedział się, że ma raka skóry.
To zawsze jest szok, kiedy słyszysz słowo "rak". W Australii to częste przypadki. Kiedy dorastałem, nigdy nie używałem kremów ochronnych, więc byłem głównym kandydatem - opowiadał. - Starałem się zachować spokój. Było jednak trudno, dopóki doktor Michael Albom (jego lekarz - red.) nie wyjaśnił mi, że w pewien sposób, że mam ten rodzaj raka skóry, który masz, jeżeli chcesz go mieć. To coś, z czym trzeba sobie poradzić. To rak. Będzie rosnąć. Po prostu trzeba go usunąć.
W sumie, Hugh Jackman w ciągu półtora roku przeszedł cztery zabiegi: trzykrotnie usuwano mu komórki rakowe z nosa i raz z ramienia. Teraz jest pod stałą opieką lekarzy. Raz na trzy miesiące przechodzi badania kontrolne. Namawia także innych do zwracania uwagi na niepokojące objawy skórne.
Jeżeli masz narośl, guz, guzek albo coś, co wygląda według ciebie dziwnie, zbadaj się. Idź do dermatologa. W uzasadnionych przypadkach zrób biopsję.
Według doktora Alboma rokowania w przypadku Jackmana są pozytywne.
Ma się świetnie, wszyscy jesteśmy zadowoleni - mówił.
Zobacz rozmowę Anny Wendzikowskiej z hollywoodzkim gwiazdorem.
alex
Pobierz nową aplikację Plotek.pl Buzz na telefony z Androidem