Aktor polskiego pochodzenia znany przede wszystkim z "Pamiętników wampirów" odwiedził nasz kraj. Jego dziadkowie od lat mieszkają w stolicy Polski. Wizyta aktora zaowocowała filmem o jego dziadkach.
Paul Wesley , znany również jako Pawel Wasilewski, odwiedził Warszawę na przełomie maja i czerwca. Fani, a głównie fanki, amerykańskiego aktora polskiego pochodzenia oszalały, kiedy ten wrzucił na swój profil na Instagramie zdjęcia Pałacu Kultury.
<< ZOBACZ ZDJĘCIA Z POBYTU AKTORA W WARSZAWIE >>
Wesley pojawił się w kraju swoich przodków w związku z pierwszym w historii Stanów Zjednoczonych Miesiącu Dziedzictwa Imigrantów. W wyniku intensywnych prac powstał wzruszający film pokazujący, jak dziadkowie aktora poznają siostrzeńca Wesley'a.
Paul Wesley wielokrotnie podkreślał, że jest bardzo związany z Polską. Nie tylko mówi po polsku, ale stara się wspierać inicjatywy kulturalne w naszym kraju. Między innymi dlatego został ambasadorem poznańskiego festiwalu Transatlantyk. Wesley docenia zaangażowanie Polaków w rozwój kultury i polską kuchnię.
Pierogi mojej babci są niesamowite, wprost rozpływają się w ustach! - mówił w jednym z wywiadów.
<< ZOBACZ ZDJĘCIA Z POBYTU AKTORA W WARSZAWIE >>
Aktor znany jest szerokiej publiczności z ról w "Tajemnicach Smalville", "Jordan" i "Kryminalnych zagadkach Miami". Największą popularność i rzesze fanów przeniosła mu rola jednak Stefana Salvatore, w którą wciela się od 2009 roku w "Pamiętnikach wampirów".
Posłuchajcie, jak świetnie aktor radzi sobie z językiem polskim.
Mix