Córka Whitney Houston, Bobbi Kristina Brown i jej mąż, Nick Gordon odpowiedzieli na Twitterze mediom, które stwierdziły, że 21-latka może chorować na anoreksję.
Wszystko zaczęło się od zdjęcia z wakacji w bardzo skąpym bikini. Widać na nim, że Bobbi faktycznie straciła ostatnio na wadze. Zagraniczne media podały od razu, że mogła przesadzić w walce o idealną sylwetkę i teraz jest chora. Jej mąż od razu zareagował na, krzywdzące według niego, komentarze.
Ćwiczenia, zdrowe odżywianie i cieszenie się życiem - właśnie tak moja kobieta utrzymuje formę - napisał.
Później było już tylko ostrzej.
Moja niunia jest idealna taka, jaka jest. Wy, dziennikarze możecie mi ssać. Jesteście źli, bo wasze panny ważą po 180 kilogramów.
Bobbi również broniła się na Twitterze.
Jestem dzieckiem mojej mamy! Słyszeliście kiedyś o szybkiej przemianie materii? Niesamowite jak świat potrafi cię za wszystko osądzić.Screen z Twitter.com/REALbkBrown Screen z Twitter.com/REALbkBrown
Związek dziewczyny i Nicka wywołuje spore kontrowersje, ponieważ, przed śmiercią Whitney Houston, para przez ponad 10 lat mieszkała ze sobą jako brat i siostra. Wokalistka przygarnęła chłopaka, kiedy miał 12 lat, ponieważ jego ojciec trafił do więzienia, a matka nie była w stanie się nim opiekować.
Bobby Brown - ojciec Bobbi Kristiny wyznał w czerwcu, że nie miał nawet pojęcia, że jego córka się zaręczyła. (Zobacz: Córka Whitney Houston wyszła za mąż za przybranego brata. Wyjątkowo krótkie narzeczeństwo ).
Screen z Twitter.com/REALbkBrown AP/FOTOLINK/Dan Steinbergmajk
