• Link został skopiowany

Zmieniono datę premiery "Szybkich i wściekłych 7". Vin Diesel: Chciałby, żebyście wiedzieli pierwsi

Vin Diesel potwierdził zmianę daty premiery "Szybkich i wściekłych 7".
Vin Diesel, Paul Walker
Screen z Facebook.com/VinDiesel/Screen z Youtube.com

Paul Walker zginął w trakcie zdjęć do 7. części popularnej serii filmów "Szybcy i wściekli". Pierwotnie premierę planowano na 11 lipca 2014. Dziś jednak na swoim Facebooku, gwiazda filmu i przyjaciel tragicznie zmarłego aktora, Vin Diesel , poinformował fanów, że owa data uległa zmianie.

Premiera filmu "Szybcy i wściekli 7" odbędzie się 10 kwietnia 2015 roku.
P.S. Chciałby, żebyście to wy wiedzieli jako pierwsi - napisał na swojej tablicy.

Vin Diesel post zilustrował zdjęciem z planu z Paulem Walkerem, które zostało robione, gdy kręcili swoją ostatnią wspólną scenę.

Vin Diesel, Paul Walker
Vin Diesel, Paul Walker Screen z Facebook.com/VinDiesel

Pierwsze spotkanie twórców i producentów w wytwórni odbyło się na początku grudnia.

W niedzielę rano odbyło się spotkanie w wytwórni Universal w sprawie filmu. Rozmawiano o tym, na jakim etapie jest film, zastanawiano się, czy konieczne będą zmiany w scenariuszu, a jeśli jak, to jakie. Przede wszystkim twórcom zależy na uszanowaniu pamięci Paula Walkera. Aktor był bardzo lubiany na planie, wszyscy aktorzy i załoga są załamani jego śmiercią. Aktorzy mieli wrócić do pracy na plan w Atlancie w niedzielę, po przerwie na Święto Dziękczynienia. Te plany zostały przesunięte na poniedziałek lub wtorek - czytamy na portalu Hollywoodreporter.com.
Vin Diesel, Paul Walker
Vin Diesel, Paul Walker Screen z Facebook.com/VinDiesel
Screen z Facebook.com/VinDiesel

Vin Diesel był przyjacielem Walkera, bardzo przeżył jego śmierć. Po tragicznym wypadku spotkał się z matką zmarłego , a także uczcił jego pamięć w miejscu, gdzie sportowe porsche wypadło z drogi. Skierował wówczas kilka zdań do zgromadzonych tam fanów:

Chcę wam wszystkim powiedzieć, że gdyby mój brat był tutaj teraz i zobaczył, ile miłości tu przynieśliście... Gdyby mógł zobaczyć, że okazujecie mu tyle miłości... Że jego rodzina to widzi... To zostanie ze mną na zawsze. Chcę wam bardzo podziękować. Dziękuję wam, że tu jesteście i pokazujecie temu aniołowi w niebie, jak bardzo go cenicie - powiedział.

karo

Więcej o: