Ach, gdyby móc choć parę dni przeżyć jako milioner... Wtedy przerwy świątecznej nie spędzałoby się w szaroburej Polsce, lecz w szwajcarskich Alpach, tak jak Joanna Przetakiewicz.
Właścicielka ekskluzywnej marki ubrań La Mania i jednocześnie partnerka najbogatszego Polaka Jana Kulczyka (wg rankingu " Wprost " z 2012 roku) pochwaliła się na blogu zdjęciami ze swojego świąteczno-noworocznego wyjazdu. Zamieściła fotki z luksusowego kurortu Sankt Moritz w Szwajcarii. Do tego malowniczego ośrodka sportów zimowych jeżdżą najbogatsi ludzie świata. Stoki na skraju urokliwej doliny Engadine, położonej wysokości 1800 m n.p.m., oferują miłośnikom białego szaleństwa, o zasobnych portfelach, moc atrakcji. Jak można wnioskować z bloga Joanny Przetakiewicz , korzystała z nich także i ona.
Fot. ReporterPo poranku na nartach, partnerka Kulczyka wybrała się na spacer ulicami szwajcarskiego miasteczka. Oczywiście w nie byle jakim stroju. Kurteczka i kamizelka pochodzą z butiku Moncler, musiała za nie zapłacić około 1600 euro, spodnie od Joseph to wydatek ok. 200 euro. Do tego należy doliczyć także ciepłe buty tzw. "moonboots" marki Tecnica (około 200 euro) i stylowe Ray Bany (około 80 euro). W sumie jej codzienny strój "po nartach" kosztował ją około 2080 euro, czyli bagatela 8580 złotych...
Żyć, nie umierać!
zuz