Jeszcze niedawno imię synka Violi Kołakowskiej i T omasza Karolaka było prawdziwą kością niezgody (przeczytasz o tym tutaj ). Jednak jak dowiedziała się Agnieszka Jastrzębska z DDTVN przyszłym rodzicom w końcu udało się dojść do porozumienia.
Dostanie na imię Leon. Leon, Leo, Leoś - obwieszcza Viola Kołakowska.KAPIF
Okazuje się, że przy dokonywaniu wyboru nie bez znaczenia było imię 5-letniej córeczki pary - Leny.
Będziemy mieć Lenkę i Leona. Od początku chciałam, żeby to były właśnie takie imiona. Leon pasuje do Leny. Może zrobię sobie tatuaż "LL love"? - śmieje się Viola Kołakowska . - Trochę się boję, że mogą mi się mylić, gdy będę na nie krzyczała, znaczy się, wołała je z miłością - mówi w wywiadzie z Agnieszką Jastrzębską.KAPIF
Tomasz Karolak niebawem będzie musiał wcielić się w nową życiową rolę - ojca córki i syna.
Cieszę się, będę miał syna. Cóż mogę jeszcze powiedzieć? Będziemy działać dalej! Póki co nie mogę w to wszystko jeszcze uwierzyć, mimo że widziałem już pierwsze zdjęcia. Może jak już ten osobnik stanie na ziemi, zacznie się przetrawianie tego.
Aktor nie ma też najmniejszych obaw o wzajemne relacje Lenki i Leona.
Lena ma już ponad 5 lat, to chyba już nie będzie zazdrosna - mów Agnieszce Jastrzębskiej - Violka wykonuje mocną pracę żeby nie było wojen.kapif
Tomasz Karolak może odetchnąć z ulgą, że matka jego dziecka jest taka zapobiegliwa. My jesteśmy ciekawi, czy aktor rozpoczął już przygotowania do pępkowego. Karolak ma w zwyczaju hucznie świętować. Marcin Prokop wygadał się bowiem, że poprzednia taka impreza trwała przez 3 dni...
zuz