Anna Mucha zawsze słynęła z kontrowersyjnych wypowiedzi i ciętych ripost. W końcu miała niezłego nauczyciela - Kubę Wojewódzkiego, z którym przez lata mieszkała pod jednym dachem. Wypowiedzi Muchy zawsze odbijały się szerokim echem. Jedną z nich skrytykował "kolega" Muchy z planu "M jak miłość", Tadeusz Chudecki.
Celebrytka Anna Mucha pytana, dlaczego nie wychodzi za mąż, odpowiada, że zamiast byle faceta, woli wibrator. 20-30 lat temu nikt by czegoś podobnego nie opublikował! To jest niegrzeczne, prostackie, chamskie... - ocenia aktor.
Pierwsza szpila to słowo - celebrytka. Zdaniem aktora, Mucha nie zapracowała sobie na miano gwiazdy czy aktorki. A przecież funkcjonuje w branży jako aktorka. Druga szpila to słowa - chamstwo i prostactwo. A trzecia to zarzucenie braku dyplomu. Chudecki krytykuje media, które nie piszą o prawdziwych gwiazdach tylko o celebrytach.
Jest o gwiazdeczkach, często bez szkół teatralnych, które nie wiadomo dlaczego uprawiają nasz zawód - dodał Chudecki.
Aktor przy okazji uderza też w gwiazdy bez dyplomów (czytaj: bracia Mroczek, Kasia Cichopek). Wszyscy pracują na planie "M jak miłość":-). Jedna wielka rodzina Mostowiaków. Ale Nowicki byłby z Chudeckiego dumny... W końcu ktoś przyznał mu rację.
Ally