Britney Spears weźmie udział w nadchodzącej trasie koncertowej Madonny . Właściwie, to "weźmie udział" jest stwierdzeniem odrobinkę na wyrost, gdyż nasza gwiazda występować będzie na ogromnym telebimie w nagranej zawczasu sekwencji wideo, w której Britney rzuca się po kabinie windy jak zwierzę uwięzione w klatce, by w końcu wypowiedzieć swoje słynne "Hey, Madonna, It's Britney, B**ch" .
Spears wideo dla swojej koleżanki nagrała w studiu w West Hollywood. Britney jest w nim ubrana w szarą bluzę z kapturem i uwięziona w windzie kopie i bije pięściami w ściany.
Gdy fani Madonny podczas koncertu zaczną zastanawiać się, kim jest zakapturzona kobieta, Spears ściągnie nagle kaptur i warknie wprost do kamery: "Hey, Madonna, It's Britney, B**ch".
Trasa koncertowa Madonny pod tytułem "Sticky & Sweet" rozpoczyna się 4 października w East Rutherford w New Jersey.
MK
Zobacz także:
Madonna posłużyła się pomysłem Dody?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Kaczorowska oficjalnie odchodzi z "Tańca z gwiazdami". Opublikowała mocny wpis
Książę Harry miał "atak królewskiego wstydu". Media wieszczą koniec jego małżeństwa z Meghan
Ścisły finał "Top Model" z dwoma mężczyznami. Znamy zwycięzcę!
Kaczorowska i Rogacewicz w objęciach. Pojawili się na premierze spektaklu
Rafał Maserak wypalił o Justynie Steczkowskiej. Tak ocenił jej powrót w "TzG"
Nocne czułości Katarzyny Zillmann i Janji Lesar. Wróciły do jednego apartamentu
Lamparska na premierze postawiła na ciekawy detal. Racewicz w czerni to klasa sama w sobie
To rzuca nowe światło na relację Zillmann i Lesar. Narzeczony tancerki był świadkiem ich czułości
Doda pochwaliła się ogromnym sukcesem przyjaciółki. "Połowa facetów nie dałaby rady"