Nie chcą jej reżyserzy, nie chcą przedstawiciele agencji reklamowych. Niestety popularność Kasi Cichopek nie przekłada się na ilość ofert jakie aktorka dostaje.
Zainteresowanie Katarzyną Cichopek jest znikome. Nikt nie pytał o nią od trzech miesięcy. Organizatorzy imprez chcą sprawdzonych showmanów, takich jak Szymon Majewski. Są za to skłonni zapłacić więcej i dostosować się do terminów wyznaczonych przez gwiazdę - powiedział " Twojemu Imperium" pracownik jednej z warszawskich agencji.
Wynagrodzenie jakie Kasia otrzymuje za poprowadzenie imprezy wynosi 13 tysięcy złotych. Dla porównania Wojciech Mann dostaje 25 tysięcy, a Szymon Majewski 30 tysięcy złotych!
Nasi klienci zamiast przepłacać za twarz stawiają na prfesjonalizm - powiedział gazecie Łukasz Czarnecki z agencji "Art 4Rent".
To nawet i dobrze. My wolelibyśmy posłuchać dobrych żartów i anegdot, niż oglądać wiecznie przyklejony uśmiech Kasi.