Wczoraj rano Iza Miko odleciała z warszawskiego Okęcia do domu w Los Angeles. Na lotnisku żegnał ją smutny Maciej Zakościelny. Na łamach "SE" Iza przyznała, że nie mogłaby wyprowadzić się ze Stanów i rzucić pracy w Hollywood, dla życia u boku Maćka w Polsce. Wyjazd Iza nie oznacza, że para rozstaje się. Odległość nie jest dla Miko i Zakościelnego przeszkodą w pielęgnowaniu związku, ponieważ bardzo często do siebie jeżdżą.
Iza dostała propozycję zagrania w filmie "Kochaj i tańcz", ale prawdopodobnie z niej nie skorzysta.
Dostałam drugą propozycję w Stanach i być może wybiorę właśnie tamtą produkcję.
Kasia Cichopek pewnie szaleje z radości. W ten sposób pozbyła się swojej największej rywalki do roli w filmie "Kochaj i tańcz".