Krzysztof Skiba i Karolina Kempińska od początku są kontrowersyjną parą. Wszystko dlatego, że muzyk zaręczył się z celebrytką jeszcze przed uzyskaniem rozwodu. Nie zaszkodziło to jednak ich uczuciu. Przygotowania do ślubu rozpoczęli niedługo po zaręczynach, czym chętnie dzielą się z mediami i fanami. Dużo czasu nie mają - ta najważniejsza w ich życiu uroczystość odbędzie się już w sierpniu tego roku!
Para zdążyła już wybrać weselne menu. Wielu gości może być zaskoczonych, ponieważ raczej odbiega ono od tego tradycyjnego. Karolina od kilku miesięcy nie je mięsa. Na stole pojawią się więc dania kuchni wegetariańskiej. Skiba nie od razu zapałał optymizmem do tego pomysłu.
Nawet wesele będzie w 100% wege, choć początkowo Krzyś nie był do tego przekonany, ale stwierdziliśmy, że nie chcemy, by jakakolwiek istota cierpiała w takim dniu - wyznała w jednym z ostatnich wpisów.
Zakochani uznali, że nie będą brać ślubu "z wielką pompą". Po ślubie cywilnym odbędzie się skromna uroczystość dla najbliższej rodziny i przyjaciół. Nawet część dekoracji robią samodzielnie.
Ja chcę taki skromny ślub. Mam tylko panią florystkę, ale też dużo dekoracji sama przygotowałam. Nie będziemy mieć tradycyjnego wesela, nie będzie pierwszego tańca, nie chcemy gier weselnych, bo ja tego nie znoszę - zdradziła Karolina Kempińska Pomponikowi.
Wiadomo, że w tak wyjątkowym dniu każdy z gości, ale przede wszystkim nowożeńcy chcą wyglądać nieskazitelnie. Celebrytka ma wybraną suknię już od dawna. Jak podaje Super Express, podobno bardzo skromną i z niewielkim dekoltem. Gdy tylko ją przymierzyła, od razu miała wiedzieć, że to ta wymarzona. W wyborze sukni narzeczonej Skiby miała pomagać mama. Przyszła panna młoda zdążyła się również pochwalić makijażem próbnym, w którym postawiła na mocne oko i rozświetloną cerę. Z pewnością będzie prezentować się tak, jak sobie wymarzyła, czego jej życzymy.