• Link został skopiowany

Artur Barciś boleśnie podsumował partię rządzącą. Przywołał granego przez siebie drania

Artur Barciś, gdy przychodzi do polityki, nie gryzie się w język. Teraz w przedwyborczej gorączce aktor zwrócił uwagę na zdjęcie, na którym zapozował premier wraz z mężczyzną łudząco podobnym do serialowej postaci, w którą się wcielał. Nie obyło się bez złośliwości.
Barciś żartuje z Morawieckiego. Mocno
kapif

Artur Barciś to jeden z tych aktorów, którzy nie boją się otwarcie krytykować władzy i wypowiadać w niewygodnych często, kwestiach politycznych. Jakiś czas temu był gościem podcastu "WojewódzkiKędzierski". W rozmowie z dziennikarzami skrytykował decyzje, jakie podejmuje Jarosław Kaczyński. "Nie rozumiem jego elektoratu" - mówił wówczas.

Zobacz wideo Morawiecki się odniósł. "Robi z nas bandę ciemniaków"

Artur Barciś podsumował partię rządzącą. Nie obyło się bez złośliwości

Ostatnio Artur Barciś ponownie dodał swoje trzy grosze w temacie politycznym.  Na Facebooku udostępnił zdjęcie Mateusza Morawieckiego. Premier zapozował z mężczyzną, który zdaniem aktora jest bardzo podobny do Arkadiusza Czerepacha, spin doktora z "Rancza". Tę postać grał z resztą sam Barciś, więc najlepiej wiedział, jaka ona jest. Dla przypomnienia jednak: Arkadiusz Czerepach to osoba, która idzie "po trupach do celu" -  dla osiągnięcia swojego celu zrobi wszystko. Oprócz tego, Czerepach to osoba, która charakteryzowała się tym, że do perfekcji opanował on manipulację ludźmi(wyborcami), był bezwzględny, nieuczciwy i perfidny. Nie miał też skrupułów przed niszczeniem innych ludzi. Brzmi realnie?

Żarty żartami, ale nie da się ukryć, że mentalnie kopiują tego mojego Czerepacha 1-1 - podpisał fotografię Barciś.

Barciś żartem krytykuje władzę. Internauci zachwyceni

Artur Barciś żartem skrytykował obecną władzę i nie był to jego "pierwszy raz". Na przykład we wrześniu aktor stał się czarnym charakterem filmu "Reset" w TVP Info. W produkcji piętnowano Donalda Tuska za jego strategię polityczną w relacjach z Rosją. Często za to obrywa. Wytknięto mu m.in., że w 2010 roku  wystąpił na koncercie z udziałem ówczesnych prezydentów: Bronisława Komorowskiego i Dmitrija Miedwiediewa. Tym razem jednak jego porównanie rządu do Czerepacha niezwykle spodobało się internautom. "Panie Arturze ten, co się podszywa pod pana Czerepacha, to mu do pięt nie dorasta", "Haha dobre sobie. Brawo Panie Arturze za poczucie humoru", "W punkt Panie Arturze" - pisali. Więcej zdjęć Artura Barcisia znajdziecie w naszej galerii na górze strony. 

Więcej o: