Więcej na temat muzyki przeczytasz na Gazeta.pl
Sanah i Sobel nie zapowiadali wcześniej swojego duetu. Zamiast tego, zaskoczyli fanów i nagrali piosenkę pt. "Cześć, jak się masz?". 12 października utwór ukazał się w sieci, a dzień później na Youtube trafił teledysk. Piosenka i klip szybko przyciągnęły miłośników obojga artystów. Zbierają dobre opinie, ale ostatnio raper podpadł fanom, o czym dali znać w komentarzach.
W teledysku zagrało kilka par, które się ze sobą kłócą i nie mogą dojść do porozumienia. Na końcu jednak udaje im się pogodzić i kończą opowieść pocałunkiem. Wokaliści pojawiają się jedynie we fragmentach klipu. Choć na co dzień Sobel i Sanah reprezentują dwa różne gatunki muzyczne, ich duet w nowej piosence przypadł do gustu fanom.
Takie dobre, że na końcu aż łezka poleciała. To będzie hit jesieni.
To jest duet, którego nikt się nie spodziewał, ale każdy potrzebował! - komentują fani na Youtubie.
Pojawiły się jednak wątpliwości. Raper ostatnio nie miał dobrego PR. Na jednym z koncertów we wrześniu lekceważąco potraktował fanów, kończąc koncert w połowie czasu przeznaczonego na występ. Internauci relacjonowali wówczas, że obrażał ich ze sceny i obwiniał, że zepsuli mu humor. Innym razem na scenie obrażał swoją byłą dziewczynę, dając upust emocjom i klnąc, jak szewc.
Przez ostatnie akcje Sobla mam moralny dylemat, czy go wspierać, słuchając go chociażby - napisała jedna z internautek.
Inni jednak stanęli w jego obronie, wskazując, że raper ma świetny głos i jego twórczość wynagradza jego "wpadki". Nie słuchają go ze względu na reputację, a muzykę. Do tego tłumaczą sobie, że artysta jest jeszcze młody - ma 21 lat. A jak wam podoba się utwór?