• Link został skopiowany

Tak dzisiaj wygląda córka Ivanki Trump. 13-latka niemal przerosła mamę

Ivanka Trump wraz z rodziną udała się do Wenecji. Celebrytka opublikowała liczne ujęcia z pobytu we Włoszech. Na wielu nie brakowało jej nastoletniej córki, która już niemalże przerosła mamę!
Tak dziś wygląda córka Ivanki Trump. 13-latka niemal przerosła mamę
Fot. Instagram/@ivankatrump

Ivanka Trump jest najstarszą córką obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Celebrytka od lat przyciąga uwagę, a wielu z zainteresowaniem śledzi jej życie - w tym też to prywatne. Modelka w 2009 roku poślubiła Jareda Kushnera, z którym doczekała się trójki dzieci: Arabelli, Josepha oraz Theodora. Ivanka wraz z rodziną wybrała się do Wenecji, na ślub JeffaBezosa. Gwiazda chętnie publikuje ujęcia z urokliwego miejsca, na których nie brakuje najbliższych. Uwagę internautów przyciągneła jej córka, która już niedługo przerośnie mamę!

Zobacz wideo Czy nastolenia córka Magdy Narożnej pójdzie w jej ślady? "Słyszę jak śpiewa pod prysznicem"

Ivanka Trump pokazała, jak wygląda jej córka. Arabella niemalże już przerosła mamę!

Już niedługo, bo w lipcu, córka Ivanki Trump skończy 14 lat. Celebrytka co jakiś czas chwali się pociechami, więc jej obserwatorzy mogą zobaczyć, jak dorastają. Córka prezydenta USA pojechała z najbliższymi do Wenecji,by uczestniczyć w ceremonii ślubnej Jeffa Bezosa i Lauren Sanchez. Przy okazji rodzina wybrała się na zwiedzanie włoskiego miasta. Ivanka opublikowała post na Instagramie ze zdjęciami podpisany jako "Z Wenecji, z miłością". Na fotografiach możemy zobaczyć 13-letnią córkę modelki. Wielu zwróciło uwagę na to, że nastolatka jest wysoka i niedługo "prześcignie" mamę, która ma 180 cm wzrostu i pracowała jako modelka.  "Twoja córka jest prawie tak wysoka jak ty!" - napisała jedna z internautek. Na ujęciu możemy również zobaczyć, jak wyglądają synowie celebrytki.

 

Ivanka Trump przybyła na ślub Jeffa Bezosa. W tle afera

Jeff Bezos zaprosił na ślub wielu celebrytów, którzy tłumnie przybyli do malowniczej Wenecji. Fakt, że jeden z najbogatszych ludzi na świecie urządza ślub we włoskiej miejscowości, nie spodobał się jej mieszkańcom. Najpierw wydarzenie miało się odbyć w zabytkowej i najbardziej turystycznej części miasta, co spotkało się z protestami i ceremonię przeniesiono w inne miejsce. Portal Page Six informował, iż miliarder wynajął cały hotel, by móc zapewnić komfort sobie oraz gościom. To również wywołało kontrowersje - osoby, które wykupiły nocleg w hotelu, musiały się z niego wynieść. W rozmowie z serwisem wielu podkreślało z oburzeniem, że fortuna jednej osoby nie powinna być pretekstem do traktowania gorzej pozostałych klientów. 

Więcej o: