• Link został skopiowany

Annę Dereszowską czeka rozłąka z córką. 17-latka wyjeżdża z Polski

Anna Dereszowska w najnowszym wywiadzie wyznała, że jej córka Lena zdecydowała się wyjechać z kraju. Aktorka dodała, że Lena wielokrotnie czuła się inna na tle rówieśników.
Córka Anny Dereszowskiej zdecydowała się wyjechać z Polski
Córka Anny Dereszowskiej zdecydowała się wyjechać z Polski. Fot. Instagram.com/dereszowska screen, KAPiF

Anna Dereszowska jest nie tylko popularną aktorką, ale także mamą trójki dzieci. Ze związku z aktorem Piotrem Grabowskim ma córkę Lenę, która obecnie ma 17 lat. Z fotografem Danielem Duniakiem doczekała się dwóch synów: dziesięcioletniego Maksymiliana i czteroletniego Aleksandra. Okazuje się, że córka Dereszowskiej zdecydowała się wyjechać z Polski. Aktorka opowiedziała o szczegółach w najnowszym wywiadzie. 

Zobacz wideo Socha uczy dzieci szacunku do pieniądza. "Bardzo oszczędzają"

Córka Anny Dereszowskiej wyjeżdża z Polski do Brazylii

Okazuje się, że pasją Leny jest siatkówka. Nastolatka zdecydowała się wyjechać z Polski i wziąć udział w wymianie uczniowskiej w Brazylii. Właśnie ze względu na siatkówkę zdecydowała się na ten kraj w Ameryce Południowej. Anna Dereszowska wyjawiła przy tym, że ani ona, ani ojciec Leny nigdy w siatkówkę nie grali. - Lenka ma 182 wzrostu, jest dość wysoka, jest totalnie sportowym typem, ani Piotruś, ani ja nie gramy w siatkówkę. Nigdy nie graliśmy zawodniczo i ona po prostu tę siatkówkę sobie wybrała - powiedziała Anna Dereszowska w rozmowie ze Światem Gwiazd

Lena była najwyższa wśród rówieśników. "Czuła się zawsze inna"

Anna Dereszowska wyznała także, że początkowo wzrost był dla jej córki problemem. Lena była najwyższa, a przez to czuła się wyobcowana od rówieśników. Wszystko zmieniło się, gdy poszła do szkółki siatkarskiej. Wówczas perspektywa stała się zupełnie inna. - Czuła się zawsze inna od swoich rówieśników, bo bardzo szybko zaczęła rosnąć, była najwyższa. 'Mamo, dlaczego jestem taka duża, ja się czuję zawsze inna'. Potem Lena trafiła do klubu siatkarskiego i po dwóch miesiącach była zmiana. 'Może ja jeszcze trochę urosnę?'. Nagle poczuła się wśród swoich, akceptowana pod każdym względem. Szczególnie nastolatki nie lubią się wyróżniać, one lubią się schować w grupie i być takie wiesz ukryte, ale to dopiero potem jest inaczej. Potem to, że jesteś inny, może być fantastyczną zaletą, jeśli odpowiednio będziesz inwestował w siebie i swój samorozwój, ale w pewnym momencie to jest klątwa - dodała Anna Dereszowska w rozmowie ze Światem Gwiazd. 

Więcej o: