W norweskiej rodzinie królewskiej zrobiło się naprawdę gorąco. Świat obiegła informacja o niecodziennym ślubie. Najstarsze dziecko norweskiego króla, księżniczka Martha Louise, poślubi swojego partnera, hollywoodzkiego samozwańczego duchowego guru Durka Verretta. Do ceremonii ma dojść latem 2024 roku – oficjalnie ogłosiła zakochana para. Rodzice Marthy Louise wyraźnie kibicują temu związkowi.
Na łamach "The Guardian" przeczytaliśmy, że król Harald V otwarcie mówi o tym, iż jego rodzina była zachwycona poznaniem Durka Verretta. Mężczyzna pochodzi z Kalifornii i jest samozwańczym szamanem w szóstym pokoleniu. Warto przypomnieć, że imponujące drzewo genealogiczne ma także norweska księżniczka, której korzenie mogą sięgać aż brytyjskiej królowej Wiktorii. Zakochani wzbudzili ogromne zainteresowanie już w 2019 roku. Podróżowali wtedy po Norwegii i głosili swoje niecodzienne przekonania. 51-letniej księżniczce bliskie są tematy związane ze światem pozaziemskim. Przez ostatnie lata twierdziła ona, że potrafi rozmawiać z aniołami. 48-letni Verrett otwarcie mówi o tym, że komunikuje się z szeroką gamą duchów, włada starożytną medycyną i ma medalion, który pomaga odeprzeć ciężkie energie, zaklęcia i ciemność. Wydaje się, że para jest rzeczywiście bardzo dobrze dobrana.
Uroczysty ślub odbędzie się 24 sierpnia w wiosce Geiranger. Ceniona jest ona głównie ze względu na malownicze góry i fiordy. Położona jest 265 km na północ od Bergen. Magazyn "VG" poinformował, że wydarzenie zostanie opłacone z prywatnych pieniędzy. Nadawca państwowy NRK wyjawił, że Verrett przeprowadzi się do Norwegii i dołączy do rodziny królewskiej. Nie będzie miał on jednak tytułu. Biorąc pod uwagę fakt, że zakochani mają podobne poglądy i znają się naprawdę ,można śmiało stwierdzić, że małżeństwo będzie szczęśliwe. Więcej zdjęć księżniczki Marthy Louise i szamana Durka Verretta znajduje się w galerii na górze strony.